Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tranquilo z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 35143.79 kilometrów w tym 1063.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 49245 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tranquilo.bikestats.pl
  • DST 37.00km
  • Teren 3.00km
  • Sprzęt Rubble
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 13: Baśka - Malinska

Środa, 28 lipca 2010 · dodano: 06.01.2011 | Komentarze 0

Nie był to oczywiście koniec. Mieliśmy jeszcze dwa dni w zapasie. Następnego dnia obudziły mnie, przechodzące nade mną czyjeś genitalia. Jako, że szlak wychodzi z kempingu dla naturystów, to 3/4 turystów na nim ubranych jest jedynie w buty. Podeszły do nas nawet dwie miłe angielskie babcie (oczywiście w stroju Ewy) i pogratulowały tego że udało nam się tu dostać z rowerami. Do wczesnego popołudnia „wczasowaliśmy się”. Obok nas było świetne miejsce do poskakania sobie do wody. 8 metrów to jednak coś, w porównaniu z naszymi rodzimymi, metrowymi pomostami nad jeziorami. Na drugi nocleg przenieśliśmy się na przeciwno stronę wyspy, w pobliże Malinska. Miejsce było niewspółmiernie gorsze. Ot kawałek płaskiego, mniej skalistego nad wodą. Widok też już mniej ciekawy. Kiedy zaczęło się już ściemniać z nabrzeżnych zarośli wyszedł na nas młody chłopak. Jak się okazało był to 15-letni Słowak, który przyjechał tu na zgrupowanie piłkarek ręcznych z Michalovic, trenowanych przez jego babcię (chłopak to dopiero ma szczęście:).

Ciało na tle baśki © tranquilo


Droga przez Baśkę © tranquilo

Wieczorny posiłek nad adriatykiem © tranquilo





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa posob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]